Uczył się gry na gitarze klasycznej od najmłodszych lat i z powodzeniem podążał tą wymagającą ścieżką, jednocześnie pozwalając sobie na odejście od czysto klasycznej ścieżki, czerpiąc inspirację z jazzu, improwizacji i muzyki z całego świata. Kevin studiował również grę na perskim instrumencie Zarb, królowej perskich bębnów, u legendarnej rodziny Chemirani.
Po drodze spotkał Dino Saluzziego, Gonzalo Rubalcabę, Philipa Catherine, Voce Quatuor, Ala Di Meolę, Michela Legranda, Vincenta, Segala i Philippe'a Jarrousky'ego.
Kevin Seddiki nie ogranicza się do jednej muzycznej składni. Jego wyobraźnia doprowadziła go do stworzenia unikalnego języka, niczym olśniewającego gobelinu, w którym nici z całego świata mieszają się z pasją do wszelkich form improwizacji oraz idealnym połączeniem przestrzeni i ciszy.
Jego wrażliwa i głęboka muzykalność, znakomita technika i wyjątkowe wyczucie rytmu pozwoliły Kevinowi tańczyć między różnymi muzycznymi idiomami, przełamując granice, a jego wybory były podyktowane niestrudzonym dążeniem do doskonałości.
Jego unikalny język gry na gitarze opiera się na solidnej technice i swobodzie, która pozwala mu nieustannie eksplorować nowe brzmienia, tworząc głęboki i bogaty styl, który stał się jego znakiem rozpoznawczym.
W 2020 roku jego album „Rivages” ukazał się nakładem prestiżowej wytwórni ECM. Na „Rivages” Kevin rozmawia z innym wolnomyślicielem, akordeonistą Jeanem-Louisem Matinierem. Wyjątkowy język, który stworzyli, zaprowadził ich już na cały świat, a ich współpraca dopiero się zaczyna.
Kevinowi Seddiki nigdy nie brakuje inspiracji. Nadal eksperymentuje i tworzy solo, a także w duetach z Vincentem Ségalem i Erikiem Truffazem.

%20(1).jpeg)