Grupa Lautari tym razem w niebezpiecznym związku z transową muzyką polskiego interioru.

Jako Dżezbandyta wyrośli na powojennych zgliszczach, w czasach gdy wiejskie kapele odkrywały „saksefon”, basówkę i dżaz . Szabrownicy, kanciarze i muzykanci, uczestnicy dancingów, szemranych potańców na dechach , wiejskich zabaw i wesel - nie stracili niczego z dawnego stylu grania „pod nogę” . Kradną wiejską muzykę z zakurzonych archiwów, zamkniętych banków, piwnic niepamięci. Oddają tę muzykę potrzebującym, bo jak sami mówią: „Odchodzą stare tradycje, przemijają dawne kultury, lecz nie mijają problemy z którymi musi mierzyć się człowiek. Muzyka to najlepsza pomoc w trudnych przejściach, a muzykant mimo , że szarlatan i kanciarz to najlepszy w labiryntach duszy przewodnik!” Znani też jako banda Harasyma albo LAUTARI czyli złodzieje wiejskiej muzyki!